Otwierając oddział w Rumunii, Sesderma jeszcze bardziej zwiększa obecność w Europie Wschodniej.
Uroczystość inauguracji oddziału miała miejsce 20 kwietnia w Bukareszcie, uczestniczyli w niej przedstawiciele hiszpańskiego laboratorium, z doktorem Gabrielem Serrano – założycielem firmy - na czele, oraz zespół Sesderma Rumunia. Gala nie mogła obyć się bez hiszpańskiej muzyki i tańca.
Sesderma rozwija swój plan internacjonalizacji po udanym wejściu na rynek chiński. W niewiele ponad 10 miesięcy firma osiągnęła 8 milionów euro sprzedaży, co czyni ją numerem jeden wśród hiszpańskich laboratoriów dermokosmetycznych zrzeszonych w ramach platformy Tmall Grupy Alibaba, zajmującej się handlem detalicznym on-line.
Sesderma jest już obecna w 80 krajach na całym świecie: w Europie (m.in. Hiszpania, Polska, Portugalia, Rosja), w Ameryce (Kolumbia, Stany Zjednoczone czy Meksyk), w Afryce oraz w Azji (Indie, Chiny, Tajwan).
Kierując się mottem słuchania skóry (Listening to your skin), Sesderma od prawie 30 lat promuje i rozwija dermatologię kompleksową, skoncentrowaną na zdrowiu skóry i dobrym samopoczuciu ludzi.
Na większości drogeryjnych kosmetyków w kolorowych opakowaniach można obecnie znaleźć zapisy świadczące o wykonaniu ich w większości ze składników naturalnych. Co to jednak oznacza, że kosmetyki są naturalne? Czy warto je z tego względu wybierać, a może lepiej postawić na dermokosmetyki? Szeroki wybór i ogrom nie zawsze prawdziwych informacji wiele osób może zbić z tropu. Dlatego przedstawiamy różnice między kosmetykami naturalnymi, dermokosmetykami oraz kosmetykami profesjonalnymi i podpowiadamy, które z nich warto wybierać dla siebie.